PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=512263}

Pogorzelisko

Incendies
8,1 53 219
ocen
8,1 10 1 53219
8,1 29
ocen krytyków
Pogorzelisko
powrót do forum filmu Pogorzelisko

Religia

użytkownik usunięty

Przyczyną wojen i tragedii, bez niej Świat byłby lepszym miejscem.

Hilton

Może dlatego że kościół katolicki ma niewiele wspólnego z chrześcijaństwem. Chrześcijaństwo to nie to samo co bogać się kosztem ubogich, okłamuj ich i ukrywaj pedofilów.

Hilton

W tym cytacie Hitler ewidentnie odnosi się do boga w którego najwyraźniej wierzy, a Ty udajesz że to nieistotne (pisałem już że ignorujesz niewygodne fakty?) i mówisz mi o opętaniu? Czyli poza okultyzmem, satanizmem, ateizmem w dodatku siedział w nim demon? Bądźmy poważni, dobrze?

Hilton

Po wybraniu go papieżem, jego pierwszą czynnością urzędową było zredagowanie listu do Hitlera, (choć nie wymagał tego protokół), tytułując go w wyszukanych słowach (Illustrious Fuhrer) i zapewniającego go o swojej woli dalszej współpracy dla dobra narodu niemieckiego. Przez całą wojnę, nuncjusz papieski w Berlinie w imieniu papieża składał Hitlerowi życzenia urodzinowe.

2) Brak deklarowanej neutralności

Wbrew zapewnieniom, Pacelli nie był bezstronny w konfliktach wojennych.

W 1921 roku broni niemieckie kobiety przed gwałtami, jakie dokonywali w Nadrenii żołnierze francuskich wojsk kolonialnych (murzyni). Już po zakończeniu wojny domowej w Hiszpanii, która pochłonęła pół miliona ofiar, Pacelli pogratulował generałowi Franco „katolickiego zwycięstwa”. Gdy zaczęły się prześladowania Żydów w Niemczech – przeciwstawiał się ich emigracji do Palestyny, argumentując, że jest Ziemią Świętą dla katolików. Przed wybuchem wojny nalegał na rząd polski, aby ze względu na niesprawiedliwości traktatu wersalskiego, zaspokoił żądania Hitlera i zgodził się na eksterytorialny korytarz do Prus. Gdy w 1941 ambasador kolaboranckiego rządu francuskiego w Vichy przedstawił mu projekt ustaw wzorowanych na nazistowskich Ustawach Norymberskich – powiedział, że nie widzi w nich niezgodności z Prawami Kanonicznymi Kościoła. Po czym pogratulował marszałkowi Petainowi umacniania wiary katolickiej we Francji (zaczęła się właśnie deportacja 70 tysięcy Żydów). Potępił gwałty Armii Czerwonej wobec osadników niemieckich zamieszkujących tereny Nadwołża. Nie potępił zbombardowania przez Niemców Covetry, aczkolwiek wyasygnował dużą sumę pieniędzy na odbudowę zburzonej świątyni. Zażądał natomiast od aliantów, aby nie bombardowali Rzymu i uznali je jako miasto „otwarte”. A gdy zbliżały się do Rzymu wojska amerykańskie, zabiegał, aby w ich oddziałach nie było murzynów (pamiętając doświadczenia z Nadrenii). W roku 1952 ekskomunikował działaczy komunistycznych we wszystkich krajach świata.

Po obaleniu reżimu Mussoliniego i kapitulacji Włoch, wojska niemieckie zajęły Rzym i rozpoczęły wywózkę Żydów do Oświęcimia. Pierwszy transport na ciężarówkach przejechał pod oknami papieża. Pius kazał swojemu sekretarzowi stanu Maglione wezwać ambasadora Niemiec Weizsackera. Magline oświadczył mu: „Przez 4 lata żadna wypowiedz papieża nie mogła zaszkodzić interesom niemieckim. Ale nie stawiajcie Ojca Świętego w sytuacji, że będzie musiał wydać oświadczenie, które może być wykorzystane przez wrogów Rzeszy”. To samo powiedziane w języku mniej dyplomatycznym znaczyło: wywoźcie sobie tych Żydów, ale inną ulicą, nie pod oknami Papieża. Wywieziono tylko 1470 Żydów (prawie wszyscy zginęli) i deportacje wstrzymano. Ambasador Weizsacker napisał do Berlina: „Papież nie uczynił nic, co by mogło popsuć stosunki z Niemcami”. Pius wydal oświadczenie, że Niemcy zachowali się „korekt", bo nie pogwałcili eksterytorialności Watykanu. Wyraził jednocześnie obawę, że w mieście jest za mało wojska i policji, co może umożliwić wystąpienia elementów komunistycznych (partyzantów).

Wspólnota żydowska w Rzymie, zaalarmowana pierwszą wywózką, masowo schroniła się w eksterytorialnych kościołach i klasztorach rzymskich. Poszczególni proboszczowie nie mogli ich usunąć, bo wywołałoby to oburzenie mieszkańców Rzymu, którzy masowo dostarczali żywność ukrywającym się Żydom. Tu zaznaczyła się ogromna różnica między Włochami a Niemcami w ich stosunku do Żydów. Dla Włochów, to byli ich sąsiedzi i znajomi sklepikarze, lekarze, adwokaci. Gdy wywożono Żydów w Niemczech i potem przez lata nie dawali znaku życia, to Niemcy udawali (i do dziś udają) , że nie wiedzieli, co się z nimi stało.

Tak oto wyglądało ratowanie przez Piusa XII Żydów włoskich przed zagładą.

komarrek27

Gdy Niemcy zajęli Jugosławię, w Chorwacji powstał faszystowski reżim pod wodzą Ante Pavelica. Chorwaci postanowili pozbyć się ze swego terytorium ortodoksyjnych Serbów, pod pozorem tworzenia czysto katolickiej Chorwacji. Rozpoczęła się wojna religijna z okrucieństwem jak w czasach wypraw krzyżowych. Cerkwie ograbiono, kler prawosławny wyrżnięto. Serbom dawano do wyboru nawrócenie na katolicyzm lub śmierć. Często buntowały się całe wioski i wtedy wszystkich wyrzynano w pień. W zbiorowych egzekucjach poprzedzonych torturami czynnie uczestniczyli księża katoliccy, przeważnie franciszkanie, pełniący jednocześnie funkcje oficerów faszystowskiej formacji Ustaszy. Serbom wydłubywano oczy, mordowano siekierami lub wrzucano żywcem do ognia. Okrucieństwo to zdumiało nawet obserwujących to Niemców i przetrwały do dziś ich relacje i zdjęcia. Ocenia się, że zginęło co najmniej 800 tysięcy Serbów.

O całej tej masakrze na bieżąco był informowany Watykan poprzez wysłannika apostolskiego Marcone, a Pavelic był kilkakrotnie przyjmowany z honorami przez Piusa. Papież przyjmował też wielokrotnie na audiencjach przywódców Ustaszy, grupy policjantów i młodzieży chorwackiej. O tym, że Pius wiedział dobrze jak wyglądało „nawracanie” w Chorwacji, świadczy publiczny protest członka Kurii, kardynała Eugenie Tisserata. O zbrodniach w Chorwacji donosiły też audycje radia BBC.

Biskupem polowym Ustaszy był arcybiskup Zagrzebia Alojzy Stepinac. W roku 1946 został skazany za zbrodnie wojenne na 16 lat wiezienia, zwolniony przedterminowo w 1952 roku, dostał zaraz z rąk Piusa kapelusz kardynalski. W 1998 roku został beatyfikowany przez Jana Pawła II-go. Jest to, jak kto woli: największy skandal, największa pomyłka lub największa tajemnica we współczesnych dziejach Kościoła.

komarrek27

W roku 1986 Stany Zjednoczone odtajniły archiwa CIA z lat czterdziestych. Potwierdziły one, że zaraz po wojnie Watykan wspólnie z CIA prowadziły akcje ewakuowania wyższych rangą oficerów SS do Stanów i do krajów Ameryki Łacińskiej (tzw. rateline). Chodziło o zachowanie tych ludzi do przyszłej walki z komunizmem. Rola Watykanu polegała na tym, że w ramach duszpasterstwa księża docierali w obozach jenieckich do osobników uznanych za przydatnych, a zagrożonych sądem za zbrodnie wojenne. Zmieniano im osobowość i wydawano paszporty watykańskie lub Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Szczególnie aktywny był tu biskup Alois Hudal i jego sztab w Rzymie. Chorwacka instytucja religijna College San Girolamo w Rzymie zajmowała się wysyłaniem do Argentyny zbrodniarzy wojennych reżimu Pavelica. W ten sposób w bezpieczne miejsca schronili się Eichman, Barbie, komendant Sobiboru – Strangl, słynny dr Mengele, Pavelic i wielu innych. Oficjalnie Watykan kierował się chrześcijańską regułą miłosierdzia bliźniego.

komarrek27

W roku 1999 Watykan powołał specjalną komisję dla zbadania stanowiska Stolicy Apostolskiej wobec zagłady Żydów w czasie wojny. W skład komisji weszło 3 historyków katolickich i 3 historyków żydowskich. W roku 2000 komisja ogłosiła wstępny raport, w którym stwierdziła, że Pius XII był dobrze i na bieżąco informowany o przebiegu akcji masowego mordowania Żydów. Watykan odmówił udostępnienia wszystkich akt, udostępniono tylko akta do roku 1923. Wobec tego w czerwcu 2001 komisja przerwała prace i nie wydala żadnego raportu.

komarrek27

Jeżeli wg Twoich danych Papież współpracował z nazistami to jak wytłumaczysz, że ci sami naziści zamordowali ponad 18% polskich księży? Takie są oficjalne dane. Jeśli nie wierzysz - poszukaj informacji na ten temat. Nie uważasz, że te dane przeczą twoim przemyśleniom, argumentom etc.

Hilton

Zamordowali też w sumie około 20% wszystkich Polaków dziwne by było gdyby księża cudem ocaleli. Może to byłby dowód na to że twój bóg istnieje.
Oczywiście wielu księży zginęło, oczywiście wielu księży przeżyło. Dysponujesz danymi na temat tego ilu księży, a także biskupów i kardynałów (nie zapominajmy o nich) zginęło w Watykanie? No i powiedz mi wreszcie w jakim celu kościelni pomagali nazistom po wojnie?

komarrek27

Zdjęcia nazistów z księżmi etc. Wiesz. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdyby Kościół w dużo mocniejszy sposób postawił się nazistom i faszystom to zagładzie uległo by kilkaset tysięcy więcej Żydów i innych ludzi ukrywanych w murach klasztorów (na mocy porozumień ze Stolica Apostolską Niemcy nie mieli prawa wstępu do świątyń i klasztorów, poza chyba jakimiś wyjątkami). Stolica Apostolska nie dysponowała armią, miała tylko dyplomację. To rozsądne, że starali się coś ugrać na płaszczyźnie dyplomatycznej. Gdyby nie zrobili nic to na sto procent zabytki rzymskie byłby zrównane z ziemią tak jak te w Gdańsku, czy Warszawie.

Hilton

Wiesz gdyby babcia miała wąsy to by została sołtysem. Podałeś mnóstwo interesujących informacji. Może podasz też źródła twojej wiedzy. Może się dokształcę kto wie?
Piszesz mi cały czas o nienawiści Hitlera do kościoła, a ja się zastanawiam dlaczego w takim razie Hitler układał się z kościołem zamiast podbić Watykan? Dlaczego wszystkie te dobra ocalały. Jak myślisz dlaczego tak się stało? Mówimy o człowieku, który władał niemal całą Europą.

komarrek27

Też nie podajesz źródeł przytoczonych danych.

Hilton

Jak zwykle pominąłeś moje pytania. Normalka. A może Ty po prostu ich nie dostrzegasz?

komarrek27

Dlaczego ocalał Watykan? A dlaczego ocalał Wawel? Dlaczego zrobił odwrót od Moskwy, skoro wydawało się tylko kwestią czasu zdobycie Kremla?

Cytat (źródło: Wikipedia): "Jednak można było przypuszczać, że czołgi, piechota, lotnictwo i artyleria, które dotrwały do tamtej pory, zdołają przebić się przez radziecką obronę i wkroczyć do Moskwy. Wtedy jednak sam Adolf Hitler zaczął mieszać się w sprawy dowódcze, zmieniając cel operacji i wysyłając czołgi na Ukrainę, gdzie miały pomóc w zdobyciu Kijowa. Ten brak zdecydowania niemieckiego wodza, dający się we znaki już od 1940 roku, przyczynił się do niepowodzenia całej operacji. Hitler nie był w stanie ułożyć wielkiego planu, w sytuacji gdy już wdał się w walkę. Gotów był nawet odłożyć główny cel operacji "Barbarossa", jakim było wówczas zdobycie Moskwy, aby skorzystać z nadarzającej się okazji i zniszczyć kilka radzieckich armii na Ukrainie, pod Kijowem."

Dlaczego ocalał Pałac Westminster, skoro Niemcy licznymi nalotami nękali Londyn? Przecież to był symbol angielskiego oporu?

Jeśli chodzi o Watykan to gdybyś sięgnął do książek historycznych to wiedziałbyś, że Stolica apostolska nie była w stanie wojny z III Rzeszą, podobnie zresztą jak większość krajów w Europie! I co z tego wynika? Powiedz, co?

Hilton

A dlaczego Hitler nie zaatakował bardzo zamożnej Szwajcarii? "Banki szwajcarskie aż się prosiły o złupienie". Dlaczego? Znasz odpowiedź? Jest wiele pytań na które trudno odpowiedzieć. No, ale może ty znasz odpowiedź na każde pytanie...?

Hilton

Hmm może dlatego że nie miał nic do Szwajcarów? Ty twierdzisz że nienawidził wierzących i walczył z kościołem. A przypominam ze nie mówimy tu o froncie wschodnim tylko o Watykanie który był jak na dłoni. Najwyraźniej nie zauważasz różnicy między Szwajcarią a Watykanem albo znowu nie chcesz?
A może powodem jest list w którym papież napisał o przyjaźni? Albo to jak księża obchodzili urodziny Hitlera? Tylko czy to mogło pomóc?

Hilton

Skoro Hitler był ateistą bądź satanistą (może się zdecydujesz?) to dlaczego mówił i pisał że jego plan zagłady Żydów jest zgodny z wolą boską?

Hitler uznał konkordat za swój wielki sukces dyplomatyczny i odtąd przez myśl nawet mu nie przeszło, by miał opuścić Kościół katolicki. W 1941 roku generałowi Gerhardtowi Engelowi oświadczył: „jestem, tak jak wcześniej, katolikiem i nigdy nim być nie przestanę". Pozostał wiernym, choć niepraktykującym synem Kościoła, aż do swojej samobójczej śmierci 20 kwietnia 1945 roku. Co ciekawe, obecność Hitlera w łonie Kościoła wcale nie przeszkadzała hierarchii kościelnej. Nigdy nie był oficjalnie ekskomunikowany, tak jak np. francuski monarchista i nacjonalista Charles Maurras, a jego jawnie heretycka książka „Mein Kampf" nie znalazła się na kościelnym indeksie ksiąg zakazanych! Bezprawia nazistów, polegające m.in. na odciąganiu młodych Niemców od Akcji Katolickiej i wciąganiu ich do Hitlerjugend, zaowocowały wprawdzie papieską encykliką „Mit brennende Sorge" (1937 r.), ale nie było w niej nawet słowa potępienia rządu hitlerowskiego za prześladowania, które objęły oprócz katolików także duchowieństwo ewangelickie.

komarrek27

Przeczytaj to co napisałem powyżej. Poza tym w samej tylko Polsce naziści zamordowali około 18% ogółu kapłanów. Czy to według Ciebie mało? Czytając twoje posty można pomyśleć, że Kościół Katolicki współpracował z Hitlerem. Skoro współpracował to dlaczego poniósł tak olbrzymie straty?

Duchowieństwo poniosło dotkliwe straty w czasie II wojny światowej. Docelowo wszyscy kapłani byli przewidziani do eksterminacji, jednak zapobiegł temu koniec wojny. Karheinz Deschner podaje iż na skutek wojny Kościół Katolicki w Polsce stracił 4 biskupów, 1996 księży i 238 zakonnic zaś 3647 księży, 341 zakonników i 1117 zakonnic wsadzono do obozów koncentracyjnych.

Nie chciałem prowadzić dyskusji. Podejrzewam, że nie kieruje tobą nic poza nienawiścią do Kościoła Katolickiego. Nienawiść jest ślepa. Nie kieruje się ani mądrością ani argumentami, ani logiką. Nie przytaczasz żadnych sensownych argumentów. Fakty przeczą twoim wypowiedzią. A tak na marginesie - uwierz mi, Stalin był bardzo zły i wyrządził olbrzymią ilość zła. Świadczą o tym niezliczone książki na ten temat, wspomnienia, dokumenty. Hitler natomiast "po uszy" siedział w okultyzmie. Okultyzm jest czymś są potępia Kościół Katolicki. Tyle na ten temat.

Hilton

I jeszcze jedna sprawa na koniec.

Historyk niemieckiego pochodzenia Rudolf Fisher-Wollpert w opracowaniu pt. Lexikon der Papste na bazie dokumentów watykańskich ocenił liczbę uratowanych na ~5 000 osób z 1985 roku. Jest to jednak szacunek bardzo ostrożny, gdyż historyk Żydowskiego pochodzenia Pinchas Lapide (pracował jako izraelski konsul w Mediolanie i przesłuchiwał tych, którzy przeżyli włoski Holocaust), w swojej książce Three Popes and the Jews stwierdza, na podstawie archiwów Yad Vashem, ze Pius XII i Kościół Katolicki, poprzez swoje działanie w czasie II Wojny światowej uratował - poprzez Kościół - życie 860 tysięcy Żydów, czyli w więcej niż. wszyscy inni razem wzięci.

Skąd masz swoje "mądrości"?

Hilton

O jakich mądrościach mówisz? Byłbym wdzięczny gdybyś skupił się na jakimś konkretnym zarzucie. Wtedy moglibyśmy podyskutować bo jak na razie jest to raczej monolog.

Hilton

W czasie II Wojny Światowej zginęło prawie 6 mln (to m niej więcej 20% z liczby ludności naszego kraju na rok 1938) ludzi nic dziwnego że ginęli również księża. 18 % księży z ilu 40 tysięcy? To będzie niecałe 8 tyś? Nie jest to liczba, która by mnie powaliła na kolana. Czy nie wydaje Ci się że gdyby Hitler był cięty na księży to powinno zginąć ich znacznie więcej, przynajmniej z 40%a może i z 60% ? Czy nie wydaje Ci się dziwne że Hitler układał się z Watykanem zamiast go podbić skoro tak nienawidził księży? Gdyby tak było to czyż nie sprawdziłoby mu prawdziwej radości zniszczenie bogactw Watykanu?

komarrek27

Wiesz. Ręce opadają na twoje argumenty. Masz jakieś przygotowanie akademickie? Czytałeś jakieś książki na ten temat, czy tylko wycinki prasowe? Według ciebie powinno zginąć, z 40% lub 60% księży? Otóż powiem Ci, że zginęło by dużo więcej księży gdyby nie to, że kościoły cieszyły się z tego co wiem pewną eksterytorialnością - żołnierze niemieccy mieli do nich ograniczony dostęp. Było to zasługę tego, że Stolica Apostolska miała status neutralny i nie brała u działu w konflikcie militarnym po żadnej ze stron. Podobnie zresztą jak Szwecja.

Hilton

Mówisz o Watykanie podobno znienawidzonym przez Hitlera. To Ty twierdziłeś że Hitler nienawidził religii i księży. Więc pytanie jest proste dlaczego nie skupił się na ich eliminacji bo wykazałem już ze ich śmiertelność nie odstawała od normy. Mówię o tym że jeżeli ktoś kogoś nienawidzi i lubi zabijać,a do tego ma mnóstwo wojska to wniosek nasuwa się sam. Tak się jakoś dziwnie złożyło że w tym wypadku było inaczej. Ten nienawidzący księży szaleniec nie miał ochoty zajmować Watykanu. Czy to Cię nie dziwi? A księża pomagający nazistom po wojnie? Czy to nie dziwne? Moje argumenty to tzw. logika. Wiem że dla niektórych bywają niezrozumiałe.

komarrek27

Dane na Wiki (ze źródłem) mówią nawet o 28% księży, którzy ponieśli śmierć podczas II wojny światowej. Rozumiem jednak, że te dane cię w dalszym ciągu nie satysfakcjonują. Ale twoja teoria o sojuszu KK z nazizmem sypie się jak domek z kart... Sojusz i masowe mordowanie sojuszników? Historia nie zna takich sojuszy...

Hilton

"A tak na marginesie - uwierz mi, Stalin był bardzo zły i wyrządził olbrzymią ilość zła" Czy gdziekolwiek to kwestionowałem? Ty naprawdę nie potrafisz czytać tekstu ze zrozumieniem.

komarrek27

Tak, kwestionowałeś to!

komarrek27

Kwestionowałeś to, ze Stalin wyrządził olbrzymią ilość zła i był bardzo zły. Cytuje Twoją wypowiedź dla przypomnienia: "To że Stalin był zbrodniarzem nie oznacza jeszcze że nigdy i w niczym nie miał racji. Nie wiem czy to największe czy tylko średnie zło. Wiem natomiast że to nic dobrego. Było takie określenie "opium dla ludu" i patrząc na wyznawców Rydzyka trudno się z tym nie zgodzić." Zastanawiasz się czy to największe zło, czy średnie zło... Zastanawiaj się dalej.

Hilton

Ty dobrze się czujesz? Napisałem wyraźnie że nie jestem od stopniowania zła. Napisałem wyraźnie że to nic dobrego. Napisałem również że był zbrodniarzem ale najwyraźniej nie jesteś w stanie łaczyć więcej niż kilku zdań w logiczną całość. Mogę jedynie współczuć. Napisałem też że zbrodniarz także może czasem mieć rację bo to że zrobił coś złego nie oznacza że nie może mieć racji w żadnej innej sprawie. Człowieku ta dyskusja nie ma żadnego sensu. Takiś wyedukowany, a muszę tłumaczyć Ci każdą swoją wypowiedź. Przypuszczam że chodzi tu o logikę z którą osoby wierzące są z definicji na bakier.

Hilton

Nienawiść? Zabawne że w każdej dyskusji jeżeli ktoś mówi o zbrodniach kościoła, o obłudzie itp. to zarzuca mu się nienawiść. Pytałem już o to i zapytam jeszcze raz, w którym miejscu, w którym zdaniu okazuję swoją nienawiść? To że ktoś nie zgadza się z Tobą i twoją katolicką literaturą nie oznacza że ma w sobie nienawiść. Trudno pojąć że ktoś może mieć inne zdanie niż Ty?

Hilton

Wszyscy kapłani przeznaczeni do eksterminacji? A co z Watykanem? Powiedz mi jak to jest że choć wszyscy źli ludzie typu Stalin, Hitler tak nienawidzili kościołów to jednak nie przeszkodziło im funkcjonować zarówno w Rosji jak i Niemczech? Choć może to kwestia czasów. To już nie to samo co bitwa pod Grunwaldem, dawniej było łatwiej.
Powiem Ci że kwestia Watykanu mnie interesuje. Dlaczego Hitler, który podobno nienawidził kleru nie najechał Watykanu, a odważył się najechać sojuszników Rosjan?

komarrek27

Człowieku. O czym ty mówisz. Teraz upewniłem się, że rozmawiam z kimś kto ma olbrzymie braki w edukacji! Piszesz: "jak to jest że choć wszyscy źli ludzie typu Stalin, Hitler tak nienawidzili kościołów to jednak nie przeszkodziło im funkcjonować zarówno w Rosji jak i Niemczech?" Kościoły w ateistycznym (bo ZSRR był państwem, które deklarowało ateizm!) Związku Radzieckim były masowo wysadzane w powietrze (tysiące przypadków), zamieniane na muzea marksizmu-ateizmu, magazyny, natomiast księża prawosławni byli masowo mordowani i wywożeni na Sybir. To, że kościół prawosławny uchował się w Rosji w bardzo szczątkowym wymiarze (kilka-kilkanaście procent wierzących dziś, 20 lat po upadku ZSRR) było zasługą głębokiej wiary jednostek. Chyba nie ma sensu prowadzenie z Tobą dyskusji, skoro formułujesz tezy na poziomie historycznego przedszkola... Ręce mi opadają.

Hilton

Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to że w dalszym ciągu funkcjonują. Ale fakt Rosjanie podchodzili do wiary z większym dystansem i nie tylko Stalin (nawiasem mówiąc kształcony w seminarium). W twojej pięknej tyradzie nie napisałeś nic o Niemczech. Czy ten nienawidzący księży (ale układający się z nimi) Hitler też wysadzał kościoły? Czy tez może zostawił tak by księża mogli świętować jego urodziny?

Hilton

W jednym zgodzę się z Tobą. Ta dyskusja nie ma większego sensu. Jak na chrześcijanina masz dość agresywne wypowiedzi. Wyspowiadałeś się już? A może to nienawiść o której tyle się naczytałem?

Hilton

ZSRR jako państwo deklarowało ateizm? A państwem był Stalin. Więc to Stalin deklarował ateizm. A zwykli ludzie wierzyli w to co chcieli, najwyżej po kryjomu. Po co o tym piszę? Ponieważ niektórzy mają dziwną manierę by generalizować w takich sytuacjach. Tak jakby każdy komunista nie wierzył. Równie dobrze można powiedzieć że każdy ksiądz wierzył. Jedno i drugie zdanie będzie fałszywe.
Co do wysadzanych kościołów to oczywiście masz racje. Zagalopowałem się a ten fakt umknął z pamięci. Przeszkody były ale nie takie by nie można sobie z nimi poradzić. Nie ma to jednak nic wspólnego z siłą wiary, tylko raczej skłonnościach ludzkich do wiary o czym pisał Mikez. Jak nie Jezus to drzewo albo inny kamień.
Jednak to że wytknąłeś mi błąd (częściowy bo przecież o Niemczech nie wspomniałeś słowem, prawda?)nie obala żadnego z moich argumentów. Wspominałeś o przedszkolu. Wiesz ja nie muszę wszystkiego wiedzieć ani nawet wszystkiego pamiętać. Jestem tylko człowiekiem. W twoim przypadku natomiast mogę mówić o przedszkolu w przypadku logiki i to dopiero jest przykre.

komarrek27

Państwo stosowało przemoc w stosunku do niepokornych, jawnie demonstrujących swoją wiarę i przywiązanie do tradycji. Zesłania, egzekucje etc. Nie rozumiesz, trudno.

komarrek27

Otóż Hitler nie najechał Watykanu bo nie miałby z tego żadnych, kompletnie żadnych, korzyści. Byłoby to posunięciem bezsensownym pod każdym względem i pod względem praktycznym zgoła ryzykownym. Owo najechanie Watykanu zajęłoby czterdzieści pięć minut z półgodzinną przerwą na zwiedzanie Kaplicy Sykstyńskiej. Ów Watykan, który Hitler miałby najechać był otoczony w 100 procentach przez faszystowskie Włochy. Już mniej powalającym pytaniem byłoby: Dlaczego Mussolini nie najechał Watykanu? Proponuję więcej nie zadawać pytań z tej dziedziny bo zniża to poziom tej dyskusji, którą śledzę z zainteresowaniem, do poziomu historycznego żłobka. Dlaczego Hitler nie najechał Watykanu? Dlaczego Gorbaczow nie kupił ogródka działkowego od mojego sąsiada gdy ten chciał go sprzedać w 2003 roku? Dlaczego Hitler nie najechał Szwajcarii skoro tak kochał Alpy?

Hilton

Człowieku Żydzi znajdowali schronienie tam gdzie mogli i gdzie ich wpuszczono w domu komunistów również. Czego to niby ma dowieść?

komarrek27

W pojedynczych przypadkach Żydzi byli także ukrywani przez SS-manów. Były i takie przypadki . Chodzi o pewne zasady, a nie wyjątki. Chodzi o statystyki. A statystyki są takie a nie inne. Kościół katolicki jako organizacja uratował co najmniej 100-200 tysięcy Żydów.

Hilton

Troszkę więcej na ten temat dla Kolegi Hiltona. Może tak... cytat z Hitlera?
"We were convinced that the people needs and requires this faith. We have therefore undertaken the fight against the atheistic movement, and that not merely with a few theoretical declarations: we have stamped it out."
http://www.nobeliefs.com/speeches.htm

komarrek27

Hitler różne rzeczy mówił w różnym okresie - coś jak Palikot. Zależało mu na zdobyciu popularności, jak ją osiągnął to wiadomo co robił. Jeśli nie wiesz - poczytaj. Egzekucje księży i zamykanie ich w obozach koncentracyjnych były na porządku dziennym. Burzenie kościołów było zaplanowane po zwycięskiej wojnie. Dzięki układom podpisanym z papieżom te zabytki tymczasowo postanowiono oszczędzić. Jak sam wiesz zaczęto już budować nowy Berlin...

Hilton

ale to było tendencyjne, pozatym troche logika szwankuje, to że stalin czy hitler byli źli, nie oznacza przecież, że mieli na to monopol, pomyśl, tak na logikę

Hilton

Pan Hilton pisał mi o nazistach ateistach, no cóż zobaczmy co na to historia:
Himmler wrote, “is the only world- or religious view that is not tolerated within the SS.” He further wrote, “I have not tolerated an atheist in the ranks of the SS. Every member has a deep faith in God, in what my ancestors called in their language Waralda, the ancient one, the one who is mightier than we are.”
Mówimy o Heinrichu Himmlerze Kotku.

Hilton

Z tego co wiem to naziści byli bardzo religijni. To znaczy oni wyznawali religię zwaną okultyzmem.

ocenił(a) film na 9
Hilton

Hitler ze swoimi żołnierzami którzy mieli na pasach boga zwalczali religie, no tego jeszcze nie grali. Przemodlona główka aż paruje. Zejdź na ziemię.
https://youtu.be/RxkwKoom8IE

ocenił(a) film na 9
Hilton

Takiego absurdu to już dawno nie słyszałem że Hitler zwalczał religie ze swoimi żołnierzami którzy na pasach nosili boga.
Widziałeś o tym jak na Jasnej górze faszystów witano ?
Stalin był chowany w Twojej zabobonnej wierze.
Proponuję materiał na YouTube o nazwie "Podcast "Moralność chrześcijańska w praktyce".
Wiara katolicka to największy rak ludzkości.

ocenił(a) film na 7

A jak zmusisz ludzi by przestali wierzyć w rzeczy nadprzyrodzone? Wyrżniesz 90% populacji?

użytkownik usunięty
latrottola

A dlaczego miałbym wymordować ludzi tylko dlatego, że sobie w coś wierzą. Tym zajmowali się krzyżowcy i inni opętani religią fanatycy kilkaset lat temu, a ja od takich rzeczy się odcinam, uważam się za osobę na tyle tolerancyjną że mogę zaakceptować takie rzeczy, dopóki ich "przedstawiciele" i zwierzchnicy nie wtrącają się w moje życie osobiste, nie mówią mi jak żyć co jest "dobre", a co "złe". Daleki jestem od wyprowadzania ludzi z błędu, tylko teraz coraz częściej, jak widzi się takie rzeczy np w tv czy nawet na co dzień wokół nas to żal...

1 poucz się historii wyprawa krzyżowa był odpowiedzią na muzułmańskie ataki ograniczenia zniszczenie świątyni grobu pańskiego i zabijanie chrześcijan na stronkach muzułmańskich możesz sobie poczytać jak to sztandar islamu nie powiewa nad Europą itd. a wyprawy krzyżowe można nazwać wojną obronną 2 religia daje ci wartości moralne które nie ulegają przedawnieniu nie zabijaj nie kradnij ty jako wolnomyśliciel możesz któregoś dnia stwierdzić że może fajnie było by bzyknąć dziecko bo nie ma dobra zła jest tylko punkt widzenia oczywiście twój punkt widzenia więc sorki ale jest zło i dobro i tak jak ty masz prawo powiedzieć komuś że robi źle tak samo inni mogą powiedzieć o tobie

użytkownik usunięty
ddo

Z Twojej wypowiedzi wynika, że podzielasz moje zdanie na temat tego, iż religia przyczynia się do konfliktów na Świecie.Poza tym myślisz że gdyby nie religia(podejrzewam, że chrześcijańska) ludzie nie wiedzieli by co to zło i dobro?Zasady i wartości moralne są moim zdaniem PONAD wszystkimi religiami. O tym jaką religię wyznajesz decyduje w przeważającej mierze tylko miejsce Twojego zamieszkania.

ocenił(a) film na 10

HRA... wczoraj, dziś, jutro i pewnie jeszcze przez następne setki lat ludzie będą ginąć w imię religii. W tym momencie bankowo jakaś kobieta jest "zarzynana" w imię "nieposłuszeństwu" wobec allacha, dżizesa czy innego pseudo bożka...

ryba84

Ale Rybo szanowny, nie w imie Jezusa. Nie ma znaku równości między Islamem ,a Chrześcijaństwem> To nie Chrześcijanie przewrócili amerykańskie wieże, grzebiąc pod nimi tysiące ludzi. To nie Chrześcijanie wymordowali {niekiedy wcześniej gwałcąc} sto pięćdziesięcioro dzieci z biesłańskiej szkoły. To nie Chrześcijanie traktują swoje żony jak zakupione przedmioty. Takich przykładów są tysiące. Stawianie tych religii w jednym rzędzie jest bardzo niesprawiedliwe.
Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones