nie wiem na czym polega działanie tego portalu, choć długo tu jestem, korzystam gównie informacyjnie, a ile razy próbuję współtworzyć stronę - trzeba coś udowadniać, jakby nie wystarczyło obejrzenie filmu.
W opisie brak jednej z głównych bohaterek - Kathy Baker , jak wnioskuję z filmu, psycholog nadzorującą leczenie...
chociaż zgadzam się, ze w polowie można się domyślić końca, ale ta aktorka grająca Lacey była całkiem niezła i te jej wielkie oczy i usta, twarz zapadajaca w pamięć.
Ogląda się w porządku poza faktem ,że film jest trochę drętwy i nie wnosi niczego świeżego do
swojej fabuły. Nic specjalnego, ale da się obejrzeć:) 5/10
Z jednej strony: ciekawa fabuła, inna niż większość tego typu. Trzyma w napięciu.
Jednak irytowała mnie trochę rozprawa. Zrobiona szybko, byle jak. Dlaczego na świadków nie powołano dwoje najważniejszych osób czyli chłopaka i koleżanki Lacey. Owszem, miano spisane ich zeznania, ale przecież mogli je zmienić... Może...
Niestety film to kompletna zrzynka z innych filmów gdzie ... niestety to co bawi raz, nie bawi następny, a za trzecim jest już po prostu nudne.
rozmawiają w kuchni drzwiczki szafki za nimi raz są zamknięte, uchylone bądź bardziej otwarte... nie byłoby w tym nic dziwnego ale w czasie tej rozmowy wymieniają tylko kilka zdań a wygląda jakby ta scena była kręcona na co najmniej 20 podejść:) czyżby aktorzy nie umieli się nauczyć na pamięć kilku kwestii? Swoją drogą...
więcejMogli pociągnąć ją przez cały film, a nie kombinować i nie dodawać, aż takiego wątku osobistego. Ta jej córka była za mała, żeby cokolwiek rozumieć, a zrobili z niej świadomą "dziewczynę", która może sobie pozwolić na fochy na matkę na poziomie nastolatki! Film był ciekawy do czasu. Później chcieli zabłysnąć jak w tym...
więcej