Na pewno wyróżnia się w tym nudnym środowisku celebrytów
Właściwie to jakoś się specjalnie nie wyróżnia, bo jest lesbijką, czego akurat nie brakuje w tym środowisku
Lubię laskę. Fajnie zagrała głuchoniemą zabójczynię w "Johnie Wicku 2". No i - jak wierzyć ostatnim przeciekom, przeżyła konfrontację z Baba Yagą.
Trochę tolerancji, geje i lesbijki byli, są i będą i nie musisz tego popierać, ale zrozumieć i pogodzić się z tym faktem.
Śmieszy mnie że gada się o tym że mężczyźni boją się "silnych niezależnych, pewnych siebie kobiet". Często taka kobieta jest wulgarna, chamska i bez kobiecości. Mężczyzną się po prostu nie podobają takie kobiety bo oni widzą nie kobietę ale faceta z piersiami.
To tak jak kobiecie nie podoba się wrażliwy pipeusz który martwi się losem całego świata, chodzi z struty i jedno słowo niszczy jego pewność siebie... Kobieta wtedy widzi babe z wiadomo czym i też jej się to nie podoba...
Poza tym ja też mogę grać silnego w świecie gdzie nie ma podstawy mocnej by te siłę okazać (wojna itp.)
Szanuje to np. rosyjskie kobiety-snajperzy z bitwy Stalingradzkiej albo sanitariuszki z Powstania Warszawskiego - bo te kobiety naprawdę były silne, bohaterskie, narażały życie.
Słowa nie poparte czynami są nic nie warte...
Ok, jesli tak bardzo chcesz wiedzueć, to jestem pół Iranką (czyli pochodzenia perskiego)
No tak, a gdybym była facetem to pewnie miałbyś mi czego zazdrościć, bo przecież duży nos oznacza dużego.... :)
Nie wierzę w takie internetowe historie dziejowe. Hitler też generalizował żydków i wiemy co się stało...