'Przyjął rolę Albusa Dumbledora w "Harrym Potterze" tylko ze względu na swoją 11-letnią wnuczkę, która zagroziła, że już nigdy więcej się do niego nie odezwie.' - sympatyczne :)
Moim zdaniem Pan Harris bije na głowę Pana Gambona w roli Dumbledora w Potterze, uwielbiam sobie od czasu do czasu włączyć pierwsze dwie części Harrego właśnie dla tego Pana, gdyż pasował idealnie do roli takiego poczciwego i charyzmatycznego staruszka jakim był Dumbledore:)
Wielki szacun!!!
Aż naprawdę żałuję że odszedł tak szybko jego Albus byłby mniej "agresywny" moim zdaniem albo chociaż mniej byłoby to widać. Ja żałuję że nie widziałem może zwyczajnie nie natknąłem się na tytuł Ś.P . Pana Harrisa na film z dobrotliwym staruszkiem jestem 23 letnim chłopem pottera oglądam od początku ale do Pana...
Idealnie komponował się w klimat dwóch pierwszy części, ale... nie potrafię wyobrazić go sobie walczącego z Voldziem, czy inferiusami :)
Hrabia Monte Christo i Harrego Pottera. Dobry aktor.:) A Dumbledore'a tak swietnie zagrał, tak mi na niego pasował... ;(
Richard Harris to aktor wybitny a nie jakaś popierdółka. Czemu o tym piszę? Osobiście dałem mu 10/10 i był to 1000głos wprowadzający tego genialnego aktora do top10, jednak po zaledwie 24godzinach miał 1019głosów a jego nota spadła (dane z pamięci, mogą być niedokładne) z 9,06 do 8,9. Rozumiem więc, że te 19 osób...
Przeczytałam, że odrzucił role Ebenezera Scrooge'a w filmie 'opowieść wigilijna' ... Moim zdaniem pasował by IDEALNIE ;]