Roberts jest naprawdę świetną aktorką, uwielbiam ją oglądać. Ma na koncie różne typy produkcji, filmy takie i inne, ostatnio lubi też seriale. Jednak ja bardzo cenię ją za jej "starsze" role, jak na przykład w "Całkiem zabawna historia", "Sezon na kleszcza" czy "Odlot" lub "Palo Alto". Dla mnie te filmy mają jakiś taki klimat, wszystkie podobny, dzięki temu Emma najbardziej kojarzy mi się właśnie z tym nastrojem. Nie wiem, czy filmy mają go od niej, czy ona od filmów, ujął mnie. Nie zmienia to faktu, że bardzo podoba mi się w "American Horror Story" czy "Scream Queens", czego jestem również wielką fanką. Nie wspomnę już o jej zjawiskowej, jak dla mnie, urodzie, bo jest ona wręcz ideałem kobiety.