Już go oglądałem... kilkanaście razy. Uwielbiam klimat Mad Max i wszystkie części z tej serii. Z wielu negatywnych wypowiedzi wynika tylko fakt potwierdzający brak wyobraźni krytykujących. Krótkobrzmiące i płytkie wypowiedzi bez argumentacji typu "badziew" "LOL" itp. są na poziomie dzieciaka próbującego naśladować hip -hop (może niedługo będziemy porozumiewać się za pomocą systemu dwójkowego ;)
Te filmy mają już 30 lat i współczesne produkcje napakowane "komputerowymi" efektami nie dorównują Mad Max-owi. Najważniejsze żeby stworzyć w filmie klimat który Cię "wciągnie".