ale cały film raczej średni. W gazetach dają mu optymalne oceny chyba za tematykę i właśnie końcówkę.
Mam te same odczucia. Bardzo dobry początek i świetna końcówka, ale środek nie porywa. Film powinno się skrócić, jest za długi, w pewnym momencie traci dynamikę i pojawiają się dłużyzny.
No i cała historia zamordowanych oficerów ograniczona do kilkudziesięciu scen, potem schodzi na drugi plan.
A ja wręcz przeciwnie, cały film oglądam z zaangażowaniem i nic mnie w nim nie nudzi ani się nie dłuży. Uważam, że jest rewelacyjny, ale to tylko moja subiektywna opinia - żeby nikt nie pomyślał, że próbuję wszystkim narzucić swoje zdanie ;)