PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=271956}
6,8 222 001
ocen
6,8 10 1 222001
5,5 32
oceny krytyków
Katyń
powrót do forum filmu Katyń

Gówniarze...

ocenił(a) film na 5

Krew mnie zalewa kiedy widze te wasze wypowiedzi, że film był nudny!
Zdajecie sobie sprawde ze to była historia?! Stańcie przed rodzinami tych ludzi i powiedzcie,że to co dla nich było tragedia dla was jest po prostu nudą. Żałosne dzieci, które potrafią tylko ćpać albo siedzieć i grać przez 24h/7 na kompie.

ocenił(a) film na 8
kacha_a

Zgadzam się , że film wcale nie był zły i chyba nie ma drugiej tak wyczulonej na nudę osoby jak ja. Po prostu nudny film przestaję oglądac po paru minutach.......a tu bez chwili znudzenia czekałam co będzie za chwilę. Ostatnia scena to był istny majstersztyk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I jak czytam niektóre wypowiedzi to.................szkoda cokolwiek mówic!!!!!!!
Nie chcę obrażac nikogo, ale nie wiem, czy ktoś , kto ma naście lat ma prawo do pisania wypowiedzi w stylu np. "gówno dla PIS - owców" i w taki sposób oceniania filmów kogoś takiego jak pan Wajda. Ja nie byłam nawet w planach , kiedy pan ten tworzył swe największe filmy i dlatego nie daję sobie prawa oceniac jego twórczości. Pomimo, że moja wiedza o kinie wcale nie jest taka maleńka, nie daję sobie prawa do pisania takich tekstów, jak zacytowany powyżej.
"Katyń" nie jest wybitnym filmem, ale bardzo porządnie zrobionym i z pewnością w epoce, kiedy w polskiej kinematografii powstaje coraz więcej romantycznych komedii to jedna z bardziej wartośiowych pozycji.
Widzę, że tu chyba sytuacja podobnie wygląda jak z "Aviatorem", wiele scen nie zostało po prostu zrozumianych.
Bardzo miło zaskoczyła mnie pani Maja Ostaszewska, chyba niepotrzebnie przypięłam jej łatkę tej z "Na dobre i na złe", to na serio niezła aktorka.
Film dodałam do "ulubionych". Zasłużył co najmniej na mocne 8 .

ocenił(a) film na 1
agnieszka_26

Nie masz prawa oceniać tego czy ludzie maja pojęcie o filmach czy nie na podstawie tego czy mają naście lat czy więcej. Znam nastolatków, którzy piszą o wiele lepsze merytorycznie wypowiedzi o filmach niż Ty, z o wiele lepszym stylem i maja z pewnoscią bardziej wyszukane gusta filmowe od tych,które Ty dodałaś do swoich ulubionych. Pisanie o scenie z Katynia majstersztyk,oprócz tego,że trąci mega pretensjonalnym banałem,może świadczyć tylko o tym,że mało naprawdę dobrych filmów widziałaś,albo,że nie za dużo Ci trzeba do zachwytu. Ja ma dwadzieścia parę lat,zajmuję się pisaniem o sztuce i kulturze na codzień (wiem,że głupio w tym momencie to brzmi),że Katyń jest filmem bardzo słabym. Bez sensu jest branie trzeźwej oceny filmu jako stosunku do całego wydarzenia i miary patriotyzmu.

ocenił(a) film na 3
agnieszka_26

Do "agnieszka 26"


(( Ostatnia scena to był istny majstersztyk !!!!!!! ))

Tera to nie Rozbroiłaś i to równo...he he

użytkownik usunięty
agnieszka_26

Jasne, nie był zły i nie można go rozpatrywać w kategoriach nudny/porywający, aczkolwiek moim zdaniem główni aktorzy zostali fatalnie dobrani, przez to film oglądało mi się bardzo nieprzyjemnie. Ale to tylko subiektywne odczucie... Mimo wszystko odnoszę się tylko do sposobu zrealizowania filmu, a nie do mordu w Katyniu.

ocenił(a) film na 7
agnieszka_26

Ponieważ nie chcę wpadać w bałwochwalstwo, dałem filmowi tylko 9.

ocenił(a) film na 4
kacha_a

...nie chcę pogarszać swojej sytuacji więc napiszę tylko:
ja, np. mam szacunek do historii katyńskiej, zdaje sobie sprawę, że tym ludziom naprawdę wiele zawdzięczamy, ale biorąc pod uwagę walory artystyczne film mnie nie powalił; bo każdy film jakiejkolwiek nie podejmowałby tematyki może okazać się dla wielu osób nudnym. Ja na filmie się nie nudziłam poprostu spodziewałam się, że od Wajdy, który praktycznie na własnej skórze odczuł tą tragedię, dowiem się czegoś więcej niż z książek i lekcji historii.

użytkownik usunięty
kacha_a

Widzę, że niektórzy nie umieją rozdzielac poszczególnych rzeczy.

Masowe morderstwo w Katyniu to była wielka tragedia. Tysiące ludzi zginęło bezsensownie, a potem ich rodziny nawet nie mogły powiedziec prawdy. To było okropne i bynajmniej nie nudne.

Film, niestety, jest nudny. Ruszył mnie w ostatnich minutach i podczac archiwalnych nagrań z ekshumacji probów (choc i pod adresem tych scen słyszałem uzasadnione zarzuty). To dziwne, że reżyserowi udało się przedstawic wielką tragedię w tak pozbawiony emocji sposób. Film bardziej przypominał podrzędną produkcję telewizyjną.

Twoje podejście jest śmieszne. Że film o Katyniu, to od razu trzeba się zachwycac, bo wielka tragedia? Tak samo było z filmem o papieżu. Że o papieżu, to nie wolno nic powiedziec, bo papieża się obraża. Bzdura. Tak, mógłbym stanąc przed rodzinami ofiar i powiedziec im, że film był nudny, pozbawiony emocji i nienajlepiej nakręcony. W porywach 5/10. Co nie oznacza, że mam w głębokim poważaniu tragedię, bo to nieprawda.

Uważasz się za taką dorosłą osobę? To zacznij zachowywac się jak dorosła osoba. Bo póki co sama zachowujesz się gówniara.

ocenił(a) film na 5

Nie o to mi chodzi. Nikomu nie kazuję się nim zachywać, napisałam wogóle coś takiego? Nie.. chodzi o to,że słysząc reakcje młodziaków po wyjściu z kina no po prostu rozwaliło mnie! Bo oni spodziewali się akcji na miare Batmana, Spidermena czy X-men. To mnie właśnie boli, że nie widzą, że w rzeczywistości do niektórych rzeczy choć(według nich) nudnych należy odnosić się z szacunkiem. Bo założe się ze gdyby ich to dotknęło byłyby wielkie halo!

ocenił(a) film na 7
kacha_a

Zgadzam się z Tarantinka17, fakt film historyczny, ukazujący dramat Polski dla którego powinno się mieć szacunek i współczucie dla ludzi których to wszystko dotknęło. Ale jeśli chodzi o to jak film został wykonany to daje dużo do życzenia. Może będę teraz zbyt drastyczny, ale jeśli w filmie znalazło sie kilka "żywych" sytuacji z tego co sie działo w obozie to pewnie młodzież bardziej by to poruszyło. Ale i tak nic nie zmienia faktu że to historia i to bardzo dotkliwa.

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
kacha_a

Nie spodziewali się, dajże spokój. Dramaty z założenia mają powolną akcję. Co nie zmienia faktu, że nawet znając założenie filmu, można się na nim nudzic. Tragedia przejmująca, ale film może byc nudny i myślę, że był nudny. Mnie jakoś nie znudził, ale również nie poruszył. A jeśli chodzi o szacunek, to zastanów się, zanim o tym napiszesz. Bodajże po obejrzeniu w kinie "Katynia" (a może przed, nie jestem pewien) pojechaliśmy klasą do obozu w Oświęcimiu. Po powrocie znajomi z klasy z niechęcią wspominali o grupce gimnazjalistów, którzy po wejściu do krematorium żartowali sobie "Wepchnąc cię do pieca?". To jest brak szacunku, a nie to, że ktoś nudzi się na filmie. Bo film a historia to - podkreślam ponownie - dwie różne sprawy.

Mnie nie bawią takie żarty a co do filmu to mnie poruszyło to jak Wajda pokazał historię zabitych jak i ich rodzin które nie mogły powiedzieć prawdy i przyzwyczaić się do tego jak nas okłamywali komuniści wtedy .

ocenił(a) film na 8

brawo! nic dodać nic ująć. mam takie samo zdanie.

ocenił(a) film na 3

Zgadzam się w 100%. Film słaby, robiony na siłę i to jeszcze przez reżysera, który już dawno powinien odcinać tylko kupony od swojej, a jakże kiedyś wielkiej reżyserii. Ale to był już nie wróci. Jakie przesłanie filmu? Nie ma żadnego - to opowiedziana historia egzekucji więźniów przez silniejszego i bezwzględnego oprawcę. Gloryfikowanie tego, że jeju przecież to zabili wspaniałych, dobrych polaków Ci plugawi, źli rosjanie to głupota. Takie były czasy. Rosjanie nie tylko nas mordowali prawda? Wykańczali też własny naród i wszytkich innych, którzy stali w opozycji wobec ich polityki. Film zrobiony dla szkół (patrząc jednak na stan obecnej edukacji nie ma szans aby dzieci zrozumiały przesłanie filmu, po prostu mają to gdzieś) oraz sędziwych emerytów żyjących przeszłością i mitomanią.

ocenił(a) film na 9
kacha_a

Popieram. Dla kogoś, kto pragnie sensacji i ciągłej akcji, film będzie zawodem. Jakkolwiek nie przepadam za twórczością pana Wajdy, tak ten film to chyba jedna z najlepszych rodzimych produkcji ostatnich lat. Ale też faktem jest, że wypowiedzi niektórych smarkaczy świadczą o tym, że idąc do kina spodziewali się taniej przygodówki a nie dramatu historycznego, bo też na co im historia? Dla nich patriotyzm to tylko przereklamowane hasło. Poza tym więcej niż jeden wątek to dla niektórych zdecydowanie zbyt wiele. I wcale nie trzeba do tego ćpać czy siedzieć cały dzień przy grach. To poprostu kwestia dojrzałości emocjonalnej. Może film nie byłby dla nich taki nudny, gdyby choć odrobinę się wczuli w rolę bohaterów. Ale jak się ktoś spodziewał wielkich akcji w stylu amerykańskim, to się przeliczył. I dobrze. To nasz film i o nas powinien opowiadać.

użytkownik usunięty
Celiberion

Wkurzają mnie takie komentarze. Komuś podobał się film - jest spoko, ma gust, zna się na kinie. Komuś się nie podobał - gówniarz, który spodziewał się taniej sensacji. Jak łatwo sprowadzic wszystko do schematu. W ten sposób próbujesz usprawiedliwic fakt, że ten film nie wszystkim się spodobał. Poza tym, trafiłem kiedyś na temat, w którym ludzie marudzili, że męczy ich już, że wszystkie polskie filmy rozgrywają się w jednym pokoju, a reżyserzy twierdzą, że to dodaje głębi, bo nie jest kolejnym tanim filmem nastawionym na efektownośc. Ale można stworzyc coś głębokiego i efektownego jednocześnie. Tego zabrakło "Katyniowi". Może i miał głębie (teoretycznie), ale zabrakło w nim czegoś, czym można by się zachłysnąc, zachwycic.

ocenił(a) film na 5

słyszysz ty sie grzechu? Nikt nie napisał nic takiego. Ile ludzi tyle gustów, więc nie mamy o czym gadać. Mnie boli to,że większość z nas jest znieczulona bo zamiast zająć się przesłaniem filmu to bedziemy się kłocić. Żaden film nie będzie dla wszystkich idealny więc o co chodzi?

użytkownik usunięty
kacha_a

Przesłanie? W porządku. A więc jakie jest przesłanie? Że Bóg kocha Polaków, a Rosjan nie? Że lepiej jest dac się zabic za honor i ojczyznę, niż - cytując bohaterkę jednego filmu - "nie dac się zabic, aby walczyc później"? Że nie wolno dac się zaprzedac, bo wszyscy, którzy się sprzedali, są źli, a nie próbowali tylko przeżyc? Przesłania "Katynia" są, niestety, naiwne i głupie. Ja osobiście spodziewałem się filmu o LUDZIACH, którzy zginęli BEZSENSOWNIE, a dostałem film o POLAKACH, którzy umarli - ponoc - za OJCZYZNĘ. "Katyń" utrwala głupi wizerunek Polaka, który oddaje życie za ojczyznę. Lubimy takie romantyczne obrazki. A co dało nam to, że tylu ludzi umarło w Katyniu i innych miejscach? Czy pomogło nam się to szybciej wyswobodzic? Nie. Nic nam to nie dało. Dopiero w 89 odzyskaliśmy niezależnośc i niepodległośc.

ocenił(a) film na 5

Nie. Przesłanie jest takie,że wszyscy nami zawsze pomiatali robili co im się żywnie podoba. A my nigdy się nie daliśmy i choćby nie wiem co zapewne nadal będziemy.Bo choć może i pozabijalibyśmy się nawzajem to jak przychodzi co do czego umiemy się zorganizować. A według mnie gdyby ludzie myśleli podobnie do Ciebie większość rzeczy byłoby tak jak Polacy(dla Ciebie w tym filmie) GŁUPIE I BEZSENSU.

ocenił(a) film na 5
kacha_a

"Przesłanie jest takie,że wszyscy nami zawsze pomiatali robili co im się żywnie podoba"
Taak... Narodowa mitologia...

użytkownik usunięty
kacha_a

Umiemy się zorganizowac??? Mam ci wyliczyc wszystkie powstania (czyli jakieś 99% powstań), które upadły, bo Polacy nie umieli nic zaplanowac i ZORGANIZOWAC SIĘ, tylko dali się ponieśc emocjom? Nie umiemy się zorganizowac. Poza tym, nawet jeśli takie przesłanie płynie z filmu, to jest ono zaściankowe. Nie przemówi do osoby zza granicy. Szkoda, bo liczyłem na coś bardziej uniwersalnego.

ocenił(a) film na 5

No a co może nie pomiatali? Przynajmniej próbowano. Liczyć to ty sobie mogłeś i zostaw to raczej dla siebie. Wyszło jak wyszło i tyle.Mnie się podoba tobie nie, pech.

ocenił(a) film na 5
kacha_a

"No a co może nie pomiatali? "

Ani "wszyscy", ani "zawsze"... Masz dosc skrzywiony i cierpietniczy obraz polskiej historii.

użytkownik usunięty
kacha_a

Tak, bardzo typowe dla Polaków - próbowali, ale NIESTETY się nie udało. To nie jest powód do dumy. Byłby, gdyby chociaż dobrze organizowali te powstania, ale nie, Polacy musieli iśc za impulsem. To już jest głupota, nie odwaga.

ocenił(a) film na 5

to niby kiedy nami nie pomiatano? Jakoś nie moge sobie przypomnieć.No raacja, były niedoskonałe bo przecież Ciebie tam zabrakło.

użytkownik usunięty
kacha_a

"Bo mnie tam zabrakło"? Brawo, właśnie zaczęłaś pisac jak tzw. dzieci neostrady. Gratuluję. Napisz coś jeszcze.

ocenił(a) film na 5
kacha_a

"to niby kiedy nami nie pomiatano? Jakoś nie moge sobie przypomnieć"

Może wtedy, gdy lisowczycy wojowali na Zachodzie...? Wtedy, kiedy próbowalismy osadzic Wazę na tronie moskiewskim...? Wtedy, gdy wojska polskie zajmowały Spisz i Orawę? Albo kiedy "z bratnią pomocą" weszły do Czechosłowacji...? Coś się przypomina...?
Wystarczy poczytac...

ocenił(a) film na 5
hauser

wybacz nie umiem czytać, bo jak to grzechu napisał "jestem dzieckiem neastrady". Na szczęście mam Ciebie a ty mi wszystko wypomnisz.

użytkownik usunięty
kacha_a

Cóż, twoje komentarze są tak naiwne, jakbyś był dzieckiem neostrady. A jeśli nie jesteś, to zacznij się zachowywac poważnie.

ocenił(a) film na 8

Grzesiu siądź Ty może za swoją wyimaginowaną konsoletą i przestań pierdzielić farmazony. Gdyby Polacy byli tak nieudolni jak Ty sądzisz to już kilkaset lat temu Polska zniknęła by z mapy na dobre. Nie kojarzę drugiego tak atakowanego kraju w europie który by tyle prób wymazania go z mapy przeżył. I nigdy sie nie poddawaliśmy. To my powinniśmy spoglądać z pogardą na inne kraje Europejskie. Rosje i Niemcy już znasz. Może cie oświęcę jak godnym pożałowania jest Francja. To ona w dwóch wojnach światowych skapitulowała zanim sie rozpoczęły. Równie dobrze na jej granicy mogła by powiewać biała flaga. Mimo że w obu przypadkach podpisywali traktaty z Polską. Anglia też ta sama historia. Przyłączyli się dopiero jak ich zaatakowali. Pewnie liczyli na jakieś porozumienie :). Tak ich Historia obfituje w chwalebne czyny. To ja już wole Polskę nawet w tych czasach.
A co do filmu: Historia dobra, wykonanie Wajdoskie. Podsumowując temat troche zmarnowany. Niech Wajda już na emeryture przejdzie bo pieprzy nawet dobre historie. NO chyba, że nadal się Rosji boimy i stać nas tylko na puliczek.

P.S. Z góry przepraszam za wstęp ale jak widzę "D.J" w nicku to mnie krew zalewa. To jest tak wieśniackie, że muzykę Disco Polo kładzie na kolana pod względem kiczowatości. No chyba że jesteś rzeczywiście Dee Jay'em to sorka. Chociaż ostatnio panuje trend "I ty możesz zostac D.J'em" więc i do prawdziwych szacunek tracę.

ocenił(a) film na 5
Kalvis

Heh brawo!!;)

ocenił(a) film na 5
kacha_a

Heh "Bravo Girl"!! ;)

użytkownik usunięty
Kalvis

Mam gdzieś, z czym ci się kojarzy "dj" i wolałbym, abyś mnie uwagi poświęcił mojemu nickowi, a więcej mojemu komentarzowi.

Twierdzisz, że Polakom nikt nie chce pomagac. To, niestety, coś mówi. I tak, nadal twierdzę, że jesteśmy tak nieudolni. Waleczni, owszem, agresywnie również, ale nieudolni. Nie umiemy planowac, tylko atakowac bez namysłu w "obronie polskości". To żałosne.

Kalvis

Jaki jest sens pisania o historii, jeżeli się na niej zupełnie nie zna? Myślenie w stylu "Jacy my biedni, od zawsze chcą nas zniszczyć i nikt nam nie pomaga" jest elementem cierpiętniczego podejścia do historii, ale mija się z prawdą. Te próby wymazania Polski z mapy nasz kraj przeżył dzięki pomocy np. tej pogardzanej przez Ciebie Francji.
Wspominasz o kapitulacji Francji w obu wojnach światowych. Podaj mi proszę kiedy w latach 1914-18 Francuzi skapitulowali? 4 lata wojny na ich terytorium nic nie znaczy, prawda? Nie pomyliłeś przypadkiem tego z kapitulacją Niemiec w 1918? :/ W drugiej wojnie światowej Francuzi mimo podpisania zawieszenia broni wyszli z wojny zwycięsko jako jedno z mocarstw. Co nam przyniosła polityka w stylu "nie oddamy ani guzika"? Traktaty z Polską w obydwu przypadkach? Rozumiem, że podczas Wielkiej Wojny, kiedy Polska była pod zaborami w jakiś sposób podpisała traktat z Francją. Rozwiniesz to jakoś? Książki milczą na ten temat...
Traktat sojuszniczy z 1939 mówił o pomocy Polsce 14 dni po ogłoszeniu mobilizacji. Ta rozpoczęła się w momencie wypowiedzenia wojny Niemcom (3 września 1939 - Anglia pierwsza, wcale nie po ich zaatakowaniu). Polska armia po 14 dniach była w większości w odwrocie, a większość wielkich jednostek została zdezorganizowana. Ciężko jest pomagać sojusznikowi, który nie był w stanie utrzymać stałej linii frontu...
Ich historia (a właściwie każdego narodu) obfituje w chwalebne czyny, jak również te gorsze (ale nie wymyślane przez Ciebie). Polacy w żaden sposób nie są lepsi, lub gorsi pod tym względem.

Film był strasznie czarno-biały. Albo ktoś był dobry, albo zły. Nie było nic pośredniego. A świat przecież jest pełen odcieni szarości...

ocenił(a) film na 7

dj grzechu przestan juz dreczyc.Moze film byl dla jednych nudny bo np nie lubia filmow tego rodzaju,mi sie podobal i nawet ogladajac go zrobilo mi sie smutno raczej.bo chyba powinno.tak,ludzie dawniej walczyli o ojczyzne wlasnie i za nia,a czy to bylo glupie?ja osobiscie nie sadze.Teraz nie walcza bo nie maja o co,w niewoli Polska jest co golym okiem widac.Niewola ta widac nie jest az tak przykra gdyz nikt(wiekszosc)nie narzeka.Duzo ludzi w forum tego jest urodzona juz w tym stanie wiec uwaza ze walka o jakies glupoty jak ojczyzna ,czy tez robienie psikusow wrogom narodu,za glupie.Mnie niczego film nie nauczyl,widzialam wiele o 2 wojnie swiatowej.Pokazal poraz kolejny ze Niemcy i Ruscy to swinie oraz to co czlowiek czlowiekowi gotuje i bedzie gotowal

ocenił(a) film na 8

Zgadzam się z Twoimi założeniami, mniej z ich zastosowaniem do tego filmu. Czy film był nudny, czy ciekawy to sprawa wybitnie subiektywna. Ktoś może być zafascynowany patrząc na ścianę i znudzony oglądając po raz pierwszy walące się WTC. Mnie akurat podobał się ten dystans, za który "Katyń" był krytykowany, bo dodał filmowi autentyczności, zapewnił "czystość" stylu.
Nie wiem, czy Wajdę można nazwać piewcą "bohaterszczyzny" i bezsensownej ofiary. Jest tu scena z nauczycielką, która postępuje w sposób trzeźwy, racjonalny i uczciwy. Morały, które żona generała prawi Jerzemu, nie mają tak wielkiej wagi, skoro sama żona generała nie jest tu wzorem bezkompromisowości - daje się wykorzystać hitlerowskiej propagandzie ( prawdopodobnie - skoro Niemcy ją wypuścili). Jerzy "nie załapał się do armii Andersa", co go po części usprawiedliwia. Nie dostrzegłem w tym filmie żadnego przesłania w rodzaju: "Nie zginęli na darmo" itp. Ta śmierć była bezsensowna, podobnie jak śmierć ofiar powstania warszawskiego - gdzie film to kwestionuje? Co więcej, powstańców można nazwać samobójcami - ofiar Katynia - nie. Raziły mnie za to w filmie Wajdy religijne klimaty mieszające patriotyzm z katolicyzmem ( wyjątkowy kretynizm) i pozwalające na płytkie interpretacje - ruscy strzelali do rzeźby Chrystusa, więc nic dziwnego, że to bestie itd.

ocenił(a) film na 1
Celiberion

<quote>ten film to chyba jedna z najlepszych rodzimych produkcji ostatnich lat</quote>
to nie świadczy za dobrze o stanie polskiej kinematografii.
<quote>Może film nie byłby dla nich taki nudny, gdyby choć odrobinę się wczuli w rolę bohaterów</quote>
Strasznie trudno wczuć się w rolę, w którą sam aktor się nie wczuł. Gra była bardzo sterylna, czyściutka. Nic od siebie.
<quote>Ale jak się ktoś spodziewał wielkich akcji w stylu amerykańskim, to się przeliczył.</quote>
jest taki serial Amerykański- "Kompania braci". Wszystkie odcinki są na faktach historycznych, każdy odcinek komentowany jest przez ludzi, którzy faktycznie brali udział w opisywanych zdarzeniach... \Fakt tam są pokazywane dynamiczne akcje wojskowe, ale co za różnica? film jest historyczny, a gra aktorska naprawdę dobra. aż tak wiele chcemy od naszych aktorów? I to tych profesjonalnych! od czołówki polskich seriali!

ocenił(a) film na 1
kacha_a

Mów do mnie jeszcze. Moim zdaniem "Katyń" to totalne nieporozumienie. Ja rozumiem, że historia jest tragiczna opisująca straszne wydarzenia itd.
Ale to jest film, który jako dzieło powinien porywać! Gra aktorska większości aktorów była kiepska, właściwie w całym filmie podobała mi się gra 2 osób:
Danuty Stenki oraz (wybaczcie nie pamiętam imienia) kobiety grającej tą łysą aktorkę.
więc proszę nie wyzywaj nas od gówniarzy, nie zarzucaj braku empatii, nie rób z nas ćpunów i freaków komputerowych. film był kiepski- stwierdzenie nuda, odnosi się JEDYNIE do filmu.

ocenił(a) film na 3
kacha_a

A mnie najbardziej smiesza patrioci co to sie nagle obudzili na sali i troche historii lykneli i nagle z lzami w oczach wychodza z seansu , wlasciwie nie wiedzac czemu ? Ten film to czyste fakty , a co do oceny dzieci : to prawda , ze ten film wymagal choc odrobiny mozgu , aby zrozumiec , bo np. zapytalem sie kolegi po seansie ; "to wiesz w koncu , kto tych oficerow zabil?" ten bez chwili namyslu odparl : "no jasne , ze Niemcy!" , zal i nedza . Ale doskonale rozumiem , ze ktos moze nie ogarnac tego filmu , bo to logiczne , ze niektorzy nie przykladaja wagi do tego co ogladaja , nie mysla nad tym . Ale ludzie , ktorych opisalem wyzej , czyli uspieni patrioci , ktorzy generalnie maja gowniane pojecie o historii naszego kraju i nagle , gdy ktos im to przelal na ekran dostaja olsnienia , sa gorsi niz ci , ktorzy poprostu nie zrozumieli tego filmu .

Ad2. gdzies tu przeczytalem , ze ta ostatnia scena to "istny majstersztyk" - hehe .. ze tak powiem : no comment :) .

ocenił(a) film na 8
Tommy_Red

"hehe .. że tak powiem : no comment :) ." - myślisz sobie, że korzystając z anonimowości internetu możesz sobie tu pisac , co chcesz, wymyślisz sobie niby to wspaniały i wyjątkowy nick, wpiszesz rewelacyne "He, he" i jesteś świetny??
Zakończenie filmu mi się podobało, a tak ogólnie to kilka ostatnich scen zapadło mi w pamięci. Dla mnie dobry film , czy dobra kreacja aktorska to taka, która zostaje w pamięci i czy minie dzień, czy rok,będę to pamiętac - właśnie "Katyń" - spełnił ten warunek.
": no comment :) " - mój drogi, a wiesz, że obelga to największy argument na brak argumentu???????????????

ocenił(a) film na 6
agnieszka_26

ekhm, a czy ktoś tutaj wymyślał sobie specjalnie super wyjątkowy nick i twierdził, że po napisaniu 'he he' jest świetny?
dla Ciebie może aktorzy w Katyniu zagrali dobrze, dla mnie i dla paru innych osób - nie. dla Ciebie film był dobry - dla niektórych nie. można by to uszanować, nieprawdaż?
co do całego tematu - dj.grzechu już o tym napisał - film, a zbrodnia Katyńska to całkiem różne rzeczy. to, że komuś nie podoba się film, to nie znaczy, że generalnie całą sprawę, której on dotyczy mają głęboko w poważaniu. ;)
podpisuję się też pod tym, co napisał Tommy Red - śmieszne jest, że ludzie poszli na "Katyń", zobaczyli kilka wzruszających scen i już się z nich zrobili wielcy patrioci ze łzami w oczach.
pa-ra-no-ja.

spider_cider

Śmieszne? Całkiem normalne. Prosta reakcja psychologiczna ;)

Mogli przecież tak zareagować, bo, co by na ten temat nie powiedzieć - ostatnia scena chyba na każdym zrobiła wrażenie..

A jeśli film został odebrany tak emocjonalnie, to chyba dobrze o nim świadczy, prawda? O to chyba Wajdzie chodziło! Nie mówię tu o tym tłumie płaczących "patriotów", choć i to mogłoby być pewnym przejawem, ostentacyjnym, ale zawsze jakimś.

Moim zdaniem najwięcej smaku temu filmowi odebrała muzyka Pendereckiego.
Trudno powiedzieć, dlaczego, ale wyjątkowo mi tam nie pasowała..

ocenił(a) film na 3
krabojad

A na dodatek , brakowalo chociaz jednej dynamicznej sceny .. chociaz jednej .

Tommy_Red

Prawdę mówiąc, statyka tego filmu nie wydała mi się jakąś wielką przeszkodą, żeby obejrzeć go z zainteresowaniem. Choć na ekranie ujrzałam dokładnie to, czego się spodziewałam. Fakt, że Andrzej Wajda mógł zrobić to odrobinkę lepiej, jednak Penderecki tak naprawdę jest jedynym, czego się czepiam.

użytkownik usunięty
krabojad

Ale już naprawdę wystarczy tych porażająco statystycznych polskich dramatów, w którym wszystko jest spokojne i ślamazarne, pozbawione efektów specjalnych, eksplozji, akcji. Żeby nie było: film nie musi posiadac tych cech, aby mi się podobac, no, ale ile można. Reżyserzy ciągle mówią, że ten minimalizm umożliwia stworzenie dzieła głębokiego, ale można uzyskac dzieło głębokie przy wspaniałej akcji i efektach specjalnych. Co za dużo, to niezdrowo. Tym bardziej, że w Polsce kręci się wyłącznie porażająco smutne dramaty i melodramaty.

Tutaj się zgodzę.. Być może moja ocena wynika z tego, że "Katyń" był filmem obejrzanym przeze mnie tuż po "Dlaczego nie" (po tym filmie chyba nawet "13 posterunek" wydałby się arcydziełem..)

Choć, muszę przyznać, sama atmosfera filmu bardzo mi się podobała. Pomimo monotonii i braku efektów..

Ale co do ogółu polskich dramatów, mam na ten temat dokładnie to samo zdanie, co Ty.

ocenił(a) film na 8
krabojad

Tylko pytanie czy to że film się podobał jest zasługą reżysera czy po prostu broni go tylko opowiedziana historia. Moim zdaniem film stracił wiele przez Wajde. A polskiej kinematografii wychodzą tylko komedie (poza romantycznymi niestety). I to co mnie irytuje najbardziej, że polskie filmy można rozpoznać po kilku sekundach oglądania (nie sugerując się aktorami). Kiedyś w TV leciał film sensacyjny. Po reklamie zapowiadał się nieźle. Nie wiedziałem, że to polski film ale po pierwszym ujęciu od razu było widać. I tak jak w tym przypadku historia była świetna ale wykonanie poniżej oczekiwań.

Kalvis

A w jakich kryteriach to oceniasz? Wymień dokładnie, co Ci się nie podobało, bo być może patrzę na to wszystko zbyt emocjonalnie.

"Ale już naprawdę wystarczy tych porażająco statystycznych polskich dramatów, w którym wszystko jest spokojne i ślamazarne, pozbawione efektów specjalnych, eksplozji, akcji"
"(...)w Polsce kręci się wyłącznie porażająco smutne dramaty i melodramaty."
no stary tu już pojechałeś ostro - śledzę całą dyskusję z zainteresowaniem i zgadzam sie z niektórymi twoimi opiniami (że film generalnie rzecz ujmując wybitny nie był - nie zły , ale nie wybitny) ale ten post mnie trochę rozśmieszył...:) eksplozje i efekty specjalne akurat w tym przypadku były całkowicie zbędne, bo niby co by miały wnieść i w którym miejscu całej opowieści powinny zostać użyte? "Katyń" to nie jest film wojenny więc po co tu batalistyka? - przecież co najmniej połowa filmu rozgrywa się po wojnie. Wajdzie chodziło o psychologiczną siłę przekazu, a nie o efekciarstwo - czy mu się to udało? wydaje mi się, że chyba o to cały spór...
a co do drugiego cytatu "z Ciebie", który przytoczyłem: przecież 90% naszej rodzimej produkcji to ostatnio komedie romantyczne!! nie zauważyłeś tego?? Szczerze mówiąc już mnie to wnerwia powoli i chociażby dlatego "Katyń" jakoś sie na tym tle pozytywnie wyróżnia - ogólnie film świetnie zrealizowany od strony technicznej, dobre aktorstwo (Maja Ostaszewska, Danuta Stenka), ale rzeczywiście czegoś tu zabrakło...

krabojad

muzyka byla jakby obok, probowala na sile wzbudzac w odbiorcy emocje, czasami na ekranie niewiele sie dzialo, a muzyka opowiadala jakas swoja historie, ten film to jedna dziwna sprawa...

ocenił(a) film na 3
agnieszka_26

": no comment :) " - mój drogi, a wiesz, że obelga to największy argument na brak argumentu???????????????"

pierwszy raz slysze taka teze , przepraszam .

"myślisz sobie, że korzystając z anonimowości internetu możesz sobie tu pisac , co chcesz,"

tak , owszem - moge , poniewaz moje wypowiedzi sa zgodne z "netykieta" , jezeli w ogole ktos to uwzglednia .

"wymyślisz sobie niby to wspaniały i wyjątkowy nick"

ty to powiedzialas . A poza tym w/g mnie wymyslenie oryginalnego nicku pokazuje chociaz ciut wyobrazi , ktora jest potrzebna przy ogladaniu filmow . Niestety twoj nick wskazuje na jej brak .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones