Jak ktoś napisał - szczęście szczęściu nierówne, ale film jest naprawdę świetny. Warto go obejrzeć. No chyba, że ktoś jest wiecznym zgrywusem, to faktycznie może mu się wydawać kiepski :D
Jestem wybrednym kinomanem, a film bardzo mi się podobał. Szczególnie lekkie poczucie humoru, przyjemna estetyka, pomysł na scenariusz.. Może i naiwny, może karmi nas banałami, ale czasem i w tych banałach jest coś wartościowego. Jak dla mnie szczęście po prostu tkwi w prostocie - tak jak i prosty jest ten film. Bardzo przyjemne w odbiorze kino.
Popieram - dokładnie takie same mam wrażenia.
Super film i super zagrany.
No i obsada.
Ja takze jestem wybrednym kinomanem, ale akurat w tym filmie nie znalazłem nic rozwijającego ani odkrywczego. Film jest krańcowo naiwny i landrynkowo-wydmuszkowy. Spokojnie można sobie te bisko dwie godziny seansu odpuścić. Rzeczywiście, szczęście leży w prostocie i to było chyba przesłąniem filmu, ale jak dla mnie zmarnowany potencjał na naprawdę dobry film. Oczywiście to tylko mój odbiór, każdy może miec inny.