Za zabory i próbę rusyfikacji polskiego narodu. Za wywózki na Sybir setek tysięcy Polaków, za łagry. Za lata 1919-1920 (zwycięstwo nad bolszewizmem okupione krwią tysięcy). Za "akcję polską" w ramach której w latach 1937-1938 NKWD wymordowało 111 tys Polaków mieszkających w ZSRR (według dokumentów NKWD skazano 139 835 osób, z tego zamordowano bezpośrednio 111 091 Polaków – obywateli ZSRR, a 28 744 skazano na pobyt w obozach koncentracyjnych struktury podległej GUŁAG - wyroki były wykonywane natychmiast). Za agresję Związku Radzieckiego na Polskę 17 września 1939 roku (razem ze swoim sojusznikiem Hitlerem). Za Katyń, Charków, Miednoje, Bykownię i inne miejsca kaźni polskich oficerów bestialsko pomordowanych w 1940 roku. Za spalone wsie i miasta, zrabowane dzieła sztuki, splądrowane i zniszczone polskie dworki szlacheckie. Za powojenną okupację Rzeczypospolitej, za mordy na niezłomnych polskich żołnierzach z AK, NSZ, WiN, NZW, KWP i innych organizacji polskiego podziemia
niepodległościowego zamęczonych w UBeckich katowniach. Za Inkę, rtm. Pileckiego, gen. Nila, Warszyca, Pługa, Zaporę, Łupaszkę, Lalka i tysiące innych. Za ofiary grudnia 1970 i stanu wojennego.
Rusek nigdy nie był i nie będzie bratem Polaka!
Na początku 1940 roku 65% kadry kierowniczej NKWD stanowili Rosjanie. Ukraińcy 17%, Gruzini 7%, a Żydzi 3,5%. A prawie wszyscy bezpośredni wykonawcy zbrodni katyńskiej byli Rosjanami; było też po kilku Białorusinów, Ukraińców, Żydów i Gruzinów, jednak Rosjanie stanowili przytłaczającą większość.
Przy czym, Beria bardzo zmniejszył ilość Żydów w NKWD, zwiększając za to ilość Rosjan i Gruzinów. O ile w 1936 Żydzi stanowili w kierownictwie NKWD 38%, o tyle w 1940 ponad 10 razy mniej. Generalnie wielki terror w ZSRR spowodował przesunięcie składu etnicznego władz partyjnych, państwowych, armii i służb specjalnych z żydowsko-łotewsko-rosyjsko-polskiego na rosyjsko-ukraińsko-ormiańsko-gruziński.
rosjanie to nasi przyjaciele , troche nauki gimbo , jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj , myslisz ze murznki czerwone z ameryki sa dobre , ach zal mi cie Polsce potrzebny jest wladca oraz prekierownie gospodarki w strone zbrojen i podbicie ukrainy litwy a Białorusi nie bo to przyjaciel
Rosyjska swołocz, jak uczy historia kolejne pokolenia tego narodu wcale nie są inne, gdyby mogli to nadal by nas wybijali i okupowali. Pogarda dla rosyjskich śmieci!!
Kto teraz walczy na Ukrainie? Pewnie tzw separatyści a Rosjanie dostarczają tylko transporty humanitarne :D Ten naród nie potrafi długo żyć w pokoju i bez atakowania innych nacji, pokolenia rosjan się zmieniają a rosjanie jak byli agresywni i chciwi terytorialnie tak nadal są. Mimo że Putin zdecydował się na wojnę z Ukrainą to i tak poparcie wśród społeczeństwa mu nie zmalało, to wiele o nich mówi. Później się dziwią że Polacy czy inne nacje nie mają o nich dobrego zdania albo wręcz odnoszą się z nienawiścią. Siedzieli by na dupie we własnym kraju, nie robili by problemów sąsiadom to ich wizerunek wyglądał by lepiej.
po pierwsze ti nie Rosja wywołała konflikt na Ukrainie, była to UNia Europejska , w tym Polska i USA, rządził Janukowycz państwo było w miarę stabilne i zjednoczone , dowodem może być EURO 12 wszystko było ok.Ale po cholerę w sprawy niepodległego państwa zaczęły się mieszać inne kraje , nasza arystrokracja jeździla i manifestowala swoje poparcie dla "ludu" .Gdyby nie było zaangażowania zza granicy i przysyłania płatnych najemników to dalej rządził by Janukowicz i byłby spokój.I jeszcze jak można obalić rządy władcy wybranego w demokratycznych wyborach,Dla mnie to niepojęte!
Można przecież było ogłosić wcześniejsze wybory a i tak normalne wybory miały się odbyć za kilka miesięcy od wybuchu zamieszek.Jednak opozycja zachowała sie jak lud średniowieczny prowokując i rozpoczynając zamieszki i robiąc burdel w Kijowie.Wcale się nie dziwię ,że wschód Ukrainy "pdłamał " się , przecież tam w wiekszości żyją Rosjanie,którzy niedziwne bardziej im bliżej do Rosji.Moim zdaniem Rosja i Putin wykorzystał okazję, którą mu dała Europa.Nie ma nic normalnego w wspieraniu swoich Rodaków.Tak samo Polska podczas Powstania Ślaskiego wspierała Polaków.
Janukowycz był dobrym władcą, któy balansował między WSchodem a Zachodem, miał poparcie w całym kraju i był w stanie utrzymać kraj.
Niestety teraz to Polska cierpi na tej sytuacji, Ukraincy śmieją się z nas wprowadzają embargo , czczą mordercó Polaków a włądca Tusk i wyjechał i ma to wszystko w nosie.
Obecni Rosjanie nas lubią, mówię tu "szarakach" Szanuję ich, bo zawsze Polak zostanie dobrze potraktowany w Rosji, zaproszony do domu itd, nawet są filmiki na yt, ale czerwonych to ja nienawidzę, gardzę komunistami i cieszę się z ich klęski:)
Pomoc od Stalina po wojnie to duże dofinansowanie dla Polski, dzięki temu zrealizowano min. plan sześcioletni.
Po każdej stronie są źli i dobrzy. Nie można mówić, że wszyscy Polacy są dobrze, a Rosjanie źli.
Osobiście znam kilka rosyjskich rodzin i jak miałbym porównywać ich do niektórych Polskich, to aż krew mnie zalewa.
Nie wińcie Rosyjskiego społeczeństwa za błędy ich rządu, bo to po prostu głupie i nie mądre.
Kto uważa, że każdy rosjanin to gnój, jest po prostu wierzącym w stereotypy wychowanym w chłopskiej rodzinie kretynem.
pier*ol pier*ol ja się zdrzemnę.
mój dziadek walczył z tymi miłującymi pokój rosjanami. potem ci wspaniałomyślni rosjanie więzili go w Ostaszkowie.
przez blisko 50 lat to ścierwo trzymało nas na uwięzi. doili nas do potęgi. do dzisiaj można spotkać ruskich, którzy będą twierdzić, że za komuny to oni nas utrzymywali i powinniśmy być im za to wdzięczni. a teraz taki gnój jak ty ma czelność pluć na Polaków i wychwalać pod niebiosa ruskich.
dla mnie jesteś tępym, lewackim ścierwem, które zasługuje tylko na naplucie w pysk.
A kto kiedykolwiek normalny pomyślał że Rosjanie to nasi bracia ??, chyba żyjesz jeszcze w Polsce ludowej.
przepraszam ,że się wtrące alle Rosjanie to nasi jedyni bracia, naucz sie historii pls i nie gadaj głupot
kto nam strzelal w tyl głowy , bo oficjalnie nie ma oswiadczenia ,że katyń to zbrodnia przeciwludzkości i nikt do niej sie nie przyznaje,
Chyba o to że czerwoni wymordowali polskich lekarzy ,prawników, nauczycieli , nasi żołnierze dali się rozbroić jak stado bezmyślnych owieczek, a następnie w większości bez walki poszli do niewoli i dostali po kulce od sowietów. Dziwi mnie dlaczego nikt nie docenia kunsztu Stalina , wymordować wszystkich 21,7 tys. potencjalnych opozycjonistów bez ludzkich strat własnych to prawdziwy majstersztyk.
To jakiś tłumok jest, Rosjanie mogli nas mordować, bo była wojna, więc to ich usprawiedliwia xD To nic, że Rosjanie zabijali polską inteligencję, bo to nie jedyny przypadek w historii, to ich ma niby usprawiedliwić :D Idąc jego debilnym tokiem myślenia gość, który stanie przed sądem za zabójstwo, może się bronić tym "Ale inni też zabijali, to nie pierwszy przypadek morderstwa w tym kraju, proszę mnie wypuścić" !!!
użytkowniku, ty wiesz ile było spraw zabójstw ludzi cywilnych podczas wojny, za które nikt nie przepraszał?
Co z tego? Rosjanie zachowali się jak na ludzi przystało i przeprosili za Katyń, a twoje pseudo usprawiedliwienie że była wojna itd jest idiotyczne, czyli co, Niemcy nie musieli przepraszać żydów za Holocaust, bo była wojna? Mieli zamieść to pod dywan w obecnej historii swojego kraju? Jakoś Finowie podczas wojny z ZSRR nie dopuszczali się zbrodni na cywilach itd.
Po pierwsze nie ma na to dowodów, po drugie, byli jak Polacy zabijali tylko żołnierzy, prócz wyjątków, wiadomo. Oni tak samo jak my nienawidzili komuchów, a nie zwykłych cywilów, no i to zawsze był cywilizowany kraj, a o Rosji/ZSRR podczas II wojny nie można tego powiedzieć, poza tym zawsze byli zacofani.
tylko nie mów,że żaden wojskowy fiński nie zwałcił ,nie obrabował lub nie zabił cywila podczas wojny
"Po pierwsze nie ma na to dowodów, po drugie, byli jak Polacy zabijali tylko żołnierzy, prócz wyjątków, wiadomo" Z tą różnicą, że we fińskich szeregach, byli żołnierze, którzy gwałcili, a w ZSRR byli żołnierze, którzy nie gwałcili:) Oczywiście chodzi mi o wskazanie wyjątków.
Ty to powiedziałeś, wyciągnąłeś pseudo wniosek z moich wypowiedzi. Czytając twoje bzdury to aż mi się śmiać chce.
Z jednej strony Korwin który twierdzi, że brakuje dowodów jakoby Hitler doprowadził do Holocaustu czy choćby o nim wiedział. Zastanawiam się czy są jakieś dowody, że wiedział o wybuchu II Wojny Światowej, bo przecież generałowie mogli ją sami wywołać a Hitlerowi mówić, że to cały czas są jakieś manewry. Z drugiej strony ten koleś przekonuje, że nie ma żadnych oficjalnych oświadczeń w sprawie Katynia, nikt się nie przyznaje itd.
Zastanawiam się skąd się biorą ci wszyscy rusofile. To chyba jakieś dzieci z gwałtów popełnionych przez czerwonoarmistów na Polkach.
Jelczyn przeprosił za Katyń, a parlament Rosji uznał tą zbrodnię jako reżim Stalinizmu. Doucz się Darado.